Share Week 2018 – moje ulubione blogi

Share Week to inicjatywa Andrzeja Tucholskiego, polegająca na tworzeniu kółka wzajemnej adoracji wśród blogerów. I choć uczestniczenie w takich kółkach jest mi ze wszech miar obmierzłe, czy to w realu, czy w rzeczywistości wirtualnej, to dla Share Week zrobię wyjątek 🙂 Dlaczego? Bo chodzi o promowanie wartościowych treści blogowych w internecie, a w naszym blogowym światku coraz trudniej się przebić. Szczególnie, gdy ma się TYLKO dobre teksty i zdjęcia 😉 Dlatego jeśli dzięki mojemu poleceniu choć jedna osoba kliknie w nieznany sobie dotychczas blog – to znaczy, że było warto!

No to lecimy!

1. NO TO FRU!

Nie byłoby mojego bloga w nowej odsłonie bez No to Fru. Ale nie polecałabym No to Fru, gdybym nie była przekonana, że jej teksty i zdjęcia są warte Waszego czasu. I sama nie wiem co bardziej – zdjęcia, czy teksty. Magda ma wyjątkową zdolność łapania w kadr ulotnych chwil. Czy to nad kanałami Amsterdamu, czy na na Kopcu Kraka w Krakowie, zawsze uchwyci obiektywem, to co najciekawsze. Magda nie jest gadułą, oj nie. Ale gdy zacznie pisać, z klawiatury spływają ironiczno-sarkastyczne perełki, każda okrąglejsza od poprzedniej. Zajrzyjcie, a będziecie chcieli poFRUnąć z nią w świat!

2. ZIELONI W PODRÓŻY

Chłopaki – dzięki Wam przenoszę się w góry, mimo, że sama nie byłam w nich już ponad dwa lata. Dziękuję z całego serducha! 🙂

Zakochałam się w Zielonych, gdy pisali o Tatrach Bielskich. Od tamtego czasu każdy kolejny tekst i każda kolejna fotografia sprawiają, że łezka kręci mi się w oku na myśl o górach.  Kto kocha góry, niech czym prędzej zagląda do Zielonych! Satysfakcja gwarantowana 🙂

3. SZUKAJĄC SŁOŃCA

Przyznam Wam się, że niezbyt wiele blogów odwiedzam regularnie. Blog Kaśki jest jednym z nich – wyczekuję kolejnych wpisów, wiedząc, że zabiorą mnie w miejsca, w które sama pewnie nigdy nie dotrę. Bo choć mamy inny przepis na zwiedzanie, to jest we mnie tęsknota za samotną wędrówką, którą Kasia namiętnie uskutecznia. I choć blog nazywa się Szukając Słońca, to w zasadzie powinien nazywać się Szukając Słońca i Gór. Bo gdzie się Kasia nie ruszy, tam zawsze na coś wlezie. I o tym jej włażeniu czytać uwielbiam 🙂

 

W Share Week oficjalnie polecić można tylko trzy blogi i to jest ta moja pierwsza trójka. Gdybym jednak mogła dodać ich więcej na pewno znalazłyby się na liście jeszcze dwa blogi rodzicielskie, które ślędzę na facebooku – Napisawszy (za akcję Podaj ADress i nie tylko) i Turkusowa Kropka (za odwagę pisania o trudnych tematach). Poruszają bliskie mi sprawy, ale przecież takich blogów jest wiele. Jednak u Napisawszy i Turkusowej widać, że wkładają w swoje blogi całe serce. Dlatego trzymam za Was mocno kciuki, dziewczyny! Powodzenia! 🙂

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *