
No właśnie… Choć rok 2020 zapisze się zapewne w pamięci ludzkości, jako jeden z trudniejszych w niedawnej historii, to z mojej perspektywy były to jedne […] Read More
Blog o podróżach bliższych i dalszych
No właśnie… Choć rok 2020 zapisze się zapewne w pamięci ludzkości, jako jeden z trudniejszych w niedawnej historii, to z mojej perspektywy były to jedne […] Read More
Nad Jeziorem Czorsztyńskim Taka ze mnie matka-Polka, że zamiast korzystać z uroków gór to niańczę mojego czterolatka, od czasu do czasu wyrywając się tylko na […] Read More
Najbardziej lubię te wieczory na naszym krańcu świata, gdy uzbrojona po kolana w żółte gumiaki zmierzam na podbój sąsiedniego wzgórza. Przebijając się przez krzaki po […] Read More
Są takie miejsca, które nie dają człowiekowi spokoju – po prostu musi, no musi tam dotrzeć, choćby nie wiem co. Fiksum dyrdum takie, no cóż […] Read More
Zapalenie płuc, gorączka, odwiedziny w szpitalu, uczulenie na antybiotyk, dwa tygodnie Słonka w domu, albo i więcej. Inaczej mówiąc zima, zima, zima… Z małym dzieckiem […] Read More
TEKST NAPISANY w LIPCU 2017 22 czerwca 2007. Bardzo późny wieczór. Za kilkanaście godzin mamy stanąć na ślubnym kobiercu, a jak wiadomo częstokroć niebezpodstawnie ten […] Read More
Gdy się nie ma co się lubi, to się lubi co się ma. Góry Świętokrzyskie – takie góry nie góry, choć w sumie bliżej im […] Read More
Kilkadziesiąt tysięcy ludzi odwiedziło w ostatni weekend Dolinę Chochołowską. A wiecie ile osób w tym czasie odwiedziło Łapszankę? 🙂 Kilkadziesiąt. No dobra, krokusów nie było […] Read More
Dziadziu Heniu to zdjęcie na grobowcu. To moje “najpierwsze” świadome wspomnienie z dzieciństwa. To zapach Świąt kręcący w nosie najdziwniejszą mieszanką gotowanych grzybów, pieczonego piernika […] Read More
Nie wierzyliśmy, że kiedykolwiek nasz kraniec świata może się okazać nieosiągalny. A jednak… Piątek. Godziny popołudniowe. Zakopianka. Wyjazd z Krakowa wyjątkowo sprawny. Do Lubnia idzie […] Read More