
Pod koniec pewnego maja, w środku tygodnia los zaniósł nas w Bieszczady. To wyjątkowo miłe ze strony losu trzeba przyznać. Na krótko niestety, ale akurat na tyle, żeby […] Read More
Blog o podróżach bliższych i dalszych
Pod koniec pewnego maja, w środku tygodnia los zaniósł nas w Bieszczady. To wyjątkowo miłe ze strony losu trzeba przyznać. Na krótko niestety, ale akurat na tyle, żeby […] Read More
Aby wyjść na Pikuj, musimy najpierw dostać się do jego podnóży. Wyjeżdżamy o czwartej rano, spędzamy godzinkę na przejściu granicznym (jedyny plus z obecnej sytuacji […] Read More
Krótki przystanek w Smolniku nad Sanem, miejscowości leżącej po drodze z Ustrzyk Górnych do Dolnych, lub Dolnych do Górnych, jak kto woli. Przebijamy się przez […] Read More
Plan na dziś: wychodzimy na Pikuj. Na co? Na Pikuj. Najwyższy szczyt Bieszczad, już po ukraińskiej stronie. Wysokość 1408 m n.p.m. może nie powala na […] Read More
Legenda, legendą, ale być w Bieszczadach i nie zjeść naleśnika giganta to byłby wstyd, a przynajmniej wielka strata. Łapiemy busa i krętą drogą z samego […] Read More
Obudził nas szum deszczu, bezczelnie bębniącego w szyby o wpół do szóstej nad ranem. Plan: Muczne – Bukowe Berdo – Krzemień – Tarnica – Halicz […] Read More
Gdy dojeżdżaliśmy do Ustrzyk Dolnych właśnie świtało. Dwie godziny snu, pobudka, szybkie śniadanie i w drogę. Na kursie przewodników beskidzkich szkoda czasu na spanie. Dzisiejsza […] Read More