Czekając na nową Mogilską

Mogilska rozkopana. Nie jestem budowlańcem i zupełnie nie mam potrzeby znać się na robotach budowlanych, ale jako laik mogę z czystym sumieniem stwierdzić, że praca wre! Bywam przy Mogilskiej często i prawie z dnia na dzień widzę postęp.
Choć na razie wszystko to jeden wielki plac budowy, to jednak codziennie coś się zmienia. Powoli pojawiają się już nowe tory tramwajowe.

 

Niestety komunikacja rowerowa wzdłuż Mogilskiej jest mocno utrudniona. Dlatego też unikając wdychania dodatkowej porcji pyłu ograniczam czas swoich wizyt w tej okolicy do minimum. Z przyjemnością jednak zobaczę efekty remontu, trzeba tylko uzbroić się w cierpliwość.

A że praca wre, niech zaświadczy poniższe zdjęcie. Z pozdrowieniami dla panów pracujących w pobliżu miejsca, gdzie dokumentowałam remont: “Czy mamy się uśmiechnąć do zdjecia?”.

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *