Przyznaję się bez bicia. Jestem potwornym śpiochem. Codzienny proces budzenia się do życia trwa u mnie znacznie dłużej niż u przeciętnego obywatela. Urozmaicony kilkunastoma dzwonkami budzika […] Read More
Tag: Floki
Spędzamy na Turbaczu kilka przyjemnych chwil. Ze względu na Flokiego zajmujemy miejsce na zewnątrz. Coraz bardziej zbiera się na deszcz, chowamy się więc na schroniskowym […] Read More
Ostatnio było o miłości. O całkiem nowej miłości, a może raczej na razie tylko o zakochaniu. W kim, w czym? W morzu. I choć morskich […] Read More
Dziewiąta rano, pogoda niewyraźna, ale ambitnie postanawiamy zdobyć Lubań. Jeden z tych szczytów w Gorcach, dokąd jakoś dotychczas nogi mnie nie poniosły. Co ciekawe mojej […] Read More
Lekko pochmurny wtorkowy poranek. Wsiadam w samochód, by po nieco ponad godzinie jazdy wylądować w Obidowej. Wyjątkowo długa dolina Lepietnicy prowadzi mnie przez Klikuszową, aż […] Read More
Dolina Kobylańska jest moją ulubioną dolinką podkrakowską. W czasach studenckich spędzaliśmy tu prawie każdy weekend. Towarzystwo wspinało się po wszystkich dostępnych skałach, a ja spędzałam […] Read More
Parking pusty. Jeden samochód poza naszym i tylko parkingowa babcia-kasjerka zawsze czujna. Pięć złotych za stanie w szczerym polu. Biznes kwitnie, w końcu to nie […] Read More
Uff, jak gorąco. Po zejściu z Kopca Piłsudskiego Floki na chwilę odmawia posłuszeństwa. Układa się w cieniu i ciężko dyszy. Korzystając z chwili wolnego wygrzewamy […] Read More
Spacer przez Las Wolski zaczynamy na ulicy Kasztanowej. Skręcamy w ulicę Panieńskich Skałek, mijając jeden z bardziej pechowych kościołów w Krakowie. Kościół parafialny na Woli […] Read More
Wreszcie nastał ten dzień, gdy trzeba spróbować ucywilizować Flokiego. Od kilku tygodni jest stałym gościem w naszym domu, nic nie wskazuje na to, żeby miał […] Read More